Że do tanga trzeba dwojga, wie każdy. Tak samo jest z Gronkiewicz - Waltz (Hanną zresztą). Potrzebna jest ona, i jej wyborca, warszawianin (znaczenie słowa tu: http://widzianezwarszawy.salon24.pl/458189,chamstwo-po-warszafsku ). Bez niego nic by nie wyszło. HGW rządzi Warszawą kolejny rok. Sukcesów masa. Przywołam tylko najnowsze: kolejna podwyżka cen biletów w komunikacji miejskiej (na dobry początek 2013 roku: http://ztm.waw.pl/aktualnosci.php?i=826&c=100&l=1), koniec nocnych kursów metra (od połowy lutego br: http://ztm.waw.pl/aktualnosci.php?i=898&c=100&l=1). Ma się również zacząć proces redukowania połączeń autobusowych oraz częstotliwości kursowania autobusów. A co na to wyborca? Póki jeszcze ma od banku kasę na paliwo – nie jego problem. Frank pójdzie w górę? Ostatni autobus do Miasteczka Wilanów, na rondo Leminga o 18. Może metrem i taryfą? Następny pociąg za 2 godziny...
